Skontaktuj się z nami .

    Dziękujemy za wiadomość

    Szukaj na stronie

    Wpisz poniżej szukaną frazę

    default
    w kategorii
    16.01.2025

    Przełom w Strefie Gazy - zawarto porozumienie pomiędzy Hamasem a Izraelem.

    Na ten moment czekało wielu, a niektórzy przestali nawet wierzyć, że kiedykolwiek on nastąpi. Od kilku dni światowe media spekulowały, że zawarcie porozumienia na Bliskim Wschodzie, w zakresie zawieszenia broni pomiędzy Izraelem a Hamasem, jest już "na wyciągnięcie ręki", a do doprecyzowania pozostały jedynie techniczne kwestie - wczoraj wieczorem najważniejsze agencje poinformowały, że udało się je osiągnąć. Przyjrzyjmy się bliżej założeniom planu pokojowego, a także sprawdźmy, jakie są szanse na jego pełne wprowadzenie.

     

    Pierwsze przecieki ze strony światowych mediów pojawiły się w środę późnym popołudniem, po kilku godzinach mieliśmy już jasność. Katar - główny negocjator porozumienia - ustami premiera tego kraju przekazał niezwykle krótką, ale jakże ważną informację "Osiągnięto porozumienie o zawieszeniu broni w Strefie Gazy. Pierwszy etap porozumienia potrwa 42 dni i będzie obejmować zawieszenie broni oraz wycofanie sił izraelskich na wschód, z dala od terenów zaludnionych". Jeśli plany te udałoby się zrealizować, byłby to istny przełom na Bliskim Wschodzie, gdzie wojna pomiędzy Hamasem, a Izraelem trwa już od 15 miesięcy i kosztowała życie blisko 47 tys. Palestyńczyków. Gwarantami porozumienia mają być Katar, Egipt i Stany Zjednoczone, zaś ma ono wejść w życie już - albo dopiero - 19 stycznia 2025 r.

     

    Więcej na temat szczegółów porozumienia rzuca jego kopia, pozyskana przez Agencja Reutera. Zgodnie z nią:

    - każdego dnia zawieszenia broni do Strefy Gazy ma trafiać 600 ciężarówek z pomocą humanitarną (w tym 50 cystern paliwa) - koordynację w tym zakresie ma przejąć ONZ;

    - Hamas uwolni 33 izraelskich zakładników, w tym wszystkie kobiety oraz dzieci i mężczyzn powyżej 50. roku życia. W pierwszej kolejności uwolnione mają być kobiety i dzieci;

    - Kobiety i dzieci zostaną uwolnione do końca fazy pierwszej porozumienia;

    - Hamas będzie uwalniał zakładników przez sześć tygodni. Najpierw po trzech co tydzień, a resztę przed końcem tego okresu;

    - Izrael uwolni 30 palestyńskich więźniów w zamian za każdego cywilnego zakładnika i 50 palestyńskich więźniów w zamian za każdą izraelską żołnierkę;

    - Łączna liczba uwolnionych przez Izrael będzie zależała od liczby uwolnionych przez Hamas. Może to być od 990 do 1650 osób;

    - Po uwolnieniu wszystkich żyjących zakładników, przekazywane będą ciała zmarłych;

    - Negocjacje dotyczącej drugiej fazy porozumienia rozpoczną się w 16. dniu trwania pierwszej. Będą dotyczyły uwolnienia wszystkich pozostałych zakładników, w tym izraelskich żołnierzy, a także stałego zawieszenia broni i zupełnego wycofania izraelskich wojsk;

    - Trzecia faza porozumienia ma obejmować zwrot wszystkich ciał zmarłych i rozpoczęcie odbudowy Strefy Gazy pod nadzorem Egiptu, Kataru i Stanów Zjednoczonych.

     

    Po ogłoszeniu tych informacji na ulicach Strefy Gazy wybuchła radość, a Palestyńczycy nie kryli wzruszenia. W końcu pojawiła się dla nich szansa na normalność. Normalność, której tak brakowało im przez ostatnie 15 miesięcy. Na pozytywne zakończenie konfliktu czekają również rodziny izraelskich zakładników pojmanych przez Hamas, mając nadzieję, że już wkrótce zobaczą swoich bliskich żywych.

     

    Czy porozumienie kończy konflikt pomiędzy Izraelem a Hamasem? Na ten moment musimy niestety jeszcze poczekać - z jednej prostej przyczyny. O ile porozumienie zostało wynegocjowane, to nie zostało jeszcze w pełni zatwierdzone przez stronę izraelską. Dziś Kancelaria premiera Netanjahu poinformowała, że rząd nie zbierze się, by zatwierdzić porozumienie o zawieszeniu broni i uwolnieniu zakładników, jeżeli palestyński Hamas nie wycofa się z prób wymuszenia dodatkowych ustępstw. Zdaniem Izraela Hamas w ostatniej chwili wysunął nowe żądania dotyczące korytarza filadelfijskiego - pasa ziemi ciągnącego się wzdłuż granicy oddzielającej Strefę Gazy od Egiptu. Hamas z kolei zaprzecza i wskazuje, że premier Izraela opóźnia jego podpisanie w obawie o koalicyjną większość w swoim kraju. Miejmy nadzieję, że są to już jedynie kwestie techniczne i w najbliższych godzinach porozumienie stanie się rzeczywistością, a obie strony konfliktu będą go przestrzegać. 

     

     Aktualności ze świata

     Aktualności z Polski