Od soboty południowo-zachodnia Polska mierzy się z katastrofalnymi w skutkach powodziach, które - jak już oficjalnie wiadomo - przyniosą ogromne straty. Wszystko wskazuje na to, że może być do największa w XXI w. powódź, jaka dotknęła nasz kraj.
Już w sobotę wielka woda dotarła do 25 tys. Kłodzka. Najgorsza sytuacja w mieście panowała w weekend, kiedy wysokość fali przekroczyła dwa metry, zalewając zabytkowe centrum, będące turystyczną perełką tamtej części Polski. Żywioł zabierał na swojej drodze wszystko, co miał - niszcząc całe życie mieszkańców miasta, w tym ich domy, firmy, biznesy. To właśnie z Kłodzka pochodzi powyższe zdjęcie, na którym widać porwaną przez wodę furgonetkę. To tylko pokazuje skalę żywiołu. Jak informuje burmistrz miasta Michał Piszko wstępne szacunki mówią o stratach w wysokości 100-110 mln zł. W mieście ucierpiały m.in. zabytkowy kościół franciszkanów oraz kamienice na Wyspie Piasek. Na odbudowę potrzeba 5-6 lat.
- "Ucierpiał strasznie zabytkowy kościół franciszkanów, który był zalany na wysokość 4-5 metrów. Wszystkie ławki w środku zostały przestawione. Wyspa Piasek cała jest zabytkowa, a tam wszystkie kamienice zostały zalane. Do oszacowania tego wszystkiego potrzebni będę inspektorzy nadzoru budowlanego. Skala zniszczeń jest porównywalna do 1997 roku. Tamta fala była wyższa i mocniejsza, niszczyła budynki. Teraz wszystko po prostu zalało. Na Wyspie Piasek zniszczona jest cała jezdnia, kable, kanalizacja" - powiedział burmistrz.
Katastrofalna sytuacja jest również w Głuchołazach, a 13 tys. miasto wygląda jak po apokalipsie. Napór wody zniszczył dwa mosty - tymczasowy i drugi, który był remontowany. Tym samym jego dwa brzegi zostały od siebie odcięte. Burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. podkreślił, że nigdy w 800 latach swojej historii Głuchołazy nie przeżyły takiej fali powodziowej.
Jak wskazał: "Od niedzieli praktycznie jestem burmistrzem dwóch miast prawobrzeżnych i lewobrzeżnych Głuchołaz, z którymi mam bardzo trudne połączenie. W mieście są pozrywane ulice, kostki brukowe, chodniki, pozapadane studzienki, trudno się poruszać". Bardzo wstępne szacunki mówią o stratach w wysokości pół miliarda złotych.
Jednym z miast, które najbardziej ucierpiało w trakcie fali powodziowej, jest blisko 6 tys. Stronie Śląskie. Wszystko przez zerwanie tamy, która miała chronić je przed zalaniem. Woda odcięła całkowicie dostęp do miejscowości. Skalę rozpaczy najlepiej ukazują słowa wiceburmistrza Lecha Kaweckiego "Tu są naprawdę głosy ludzi, którzy zadają sobie pytanie, czy tu jeszcze warto wracać, czy tu warto żyć, to naprawdę są dramaty ludzkie. Nie wiem, czy się z tego podniesiemy". Jednocześnie dodaje - starty w mieście z pewnością przekroczą miliard złotych. Aktualnie woda kieruje się w stronę innych miast.
Na ten moment w bardzo ciężkiej sytuacji jest Oława, Brzeg i Żagań, przez które przemieszcza się szczyt fali powodziowej. Opole i Wrocław chroni otworzony w 2020 r. Zbiornik Racibórz Dolny, który jest zapełniony w ponad 80%. Koszt jego budowy wyniósł ponad 2 mld zł, a zabezpiecza ponad 2,5 mln mieszkańców z 3 województw. Dzięki niemu fala powodziowa została stanowczo spłaszczona. Aż ciężko sobie wyobrazić, jak aktualnie wyglądałaby sytuacja powodziowa w Polsce, gdyby nie ta inwestycja. Powódź w 2010 r. wygenerowała straty rzędu 12,5 mld zł, co odpowiadało 0,9 proc. PKB. Niestety wszystko wskazuje, że tegoroczny kataklizm przebije wskazaną kwotę.
Jako @czterystronyswiata uruchomiliśmy specjalną skarbonkę na zweryfikowanej stronie siepomaga.pl, z której środki automatycznie wpadają do ogólnopolskiej zbiórki tego serwisu. Link do niej znajduje się poniżej. Całodobowa relacja z wydarzeń na południu naszego kraju jest również dostępna na naszym instagramowym story @czterystronyswiata.
Link do zbiórki: www.siepomaga.pl/cztery-strony-swiata-dla-powodzian
Aktualności ze świata
Choć na oficjlane wyniki przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, już wiemy, że po 4 lata przerwy to Donald Trump ponownie zagości w Białym Domu.
WięcejBilans ofiar śmiertelnych przekroczył już 100 osób i z pewnością nie jest to ostateczna liczba. Wiele osób w dalszym ciągu jest zaginionych.
WięcejTematyka tego konfliktu nie pojawia się często w polskich mediach - jest dla nas obca, nieco egzotyczna. Niestety, jak każda wojna, tak i ta zbiera śmiertelne żniwo. Polska Akcja Humanitarna i Cartitas Polska cały czas starają się na miejscu pomagać potrzebującym.
WięcejWczoraj w Radzie Najwyższej Ukrainy prezydent Wołodymyr Zełenski przedstawił tzw. "Plan zwycięstwa", który dziś prezentuje na Radzie Europejskiej w Brukseli. Z kolei Federacja Rosyjska odpowiada Kijowowi - "pora wytrzeźwieć".
WięcejAktualności z Polski
Tarcza Wschód to operacja umocnienia wschodniej granicy Polski, a zarazem wschodniej flanki NATO poprzez system umocnień i fortyfikacji na granicy z Rosją i Białorusią.
WięcejDecyzja polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego jest odpowiedzią na rosyjskie próby dywersji inspirowane działalnością tamtejszych służb.
WięcejPowódź, która blisko 3 tygodnie temu nawiedziła południowo-zachodnie krańce Polski powoli staje się przeszłością, co nie oznacza, że razem z nią znikają jej skutki. Niestety te będą towarzyszyć nam jeszcze przez długi okres czasu.
WięcejDo Polski wędruje niż genueński, który może przynieść ogromne zagrożenie powodziowe. We Wrocławiu powołano już sztab kryzysowy. Szacuje się, że dniach od 12 do 16 września w mieście może spaść nawet 380 litrów na metr kwadratowy.
Więcej