Dziś w polskim parlamencie odbyło się wystąpienie premiera Donalda Tuska na temat sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski. W jego ramach Prezes Rady Ministrów miał przedstawić informacje dot. wczorajszego szczytu Rady Europejskiej w Brukseli, który m.in. debatował nad polityką obronną tzw. "starego kontynentu".
Jak poinformował premier "Polska potrzebuje dziś 0,5 mln armii, razem z rezerwistami" (dla porównania na obecną chwilę Federacja Rosyjska dysponuje 1,3 mln żołnierzami, a Ukraina 800 tys.). Podkreślił również, że "jeśli mądrze to zorganizujemy, a rozmawiam o tym stale z ministrem obrony narodowej, będziemy musieli użyć kilku sposobów działania. To są i rezerwiści, ale i intensywne szkolenia, które pozwolą uczynić z tych, którzy nie idą do wojska, pełnoprawnych i pełnowartościowych żołnierzy w trakcie konfliktu".
Z pewnością kluczową częścią wystąpienia Donalda Tuska była informacja, że aktualnie "trwają prace przygotowujące na wielką skalę szkolenia wojskowe każdego dorosłego mężczyzny w Polsce. Kobiety też, ale wiadomo - wojna to jednak ciągle w większym stopniu domena mężczyzn". Premier podkreślił jednak, że nie chodzi o przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej, bo gdyby "rząd miał taki zamiar, powiedziałby o tym wprost". Do końca 2025 r. ma jednak zostać opracowany model na mocy którego "każdy dorosły mężczyzna w Polsce będzie szkolony na wypadek wojny". Jak zapowiedział szef rządu, będzie rekomendował ministrowi obrony narodowej Polska wycofanie się z konwencji ottawskiej i być może konwencji dublińskiej, które dotyczyły zakazu używania min przeciwpiechotnych i broni kasetowej.
Premier zapewnił też, że Polska nie wyśle swoich wojsk do Ukrainy, a zadaniem naszego kraju "jest pilnowanie swojej wschodniej granicy, która jest również granicą NATO i Unii Europejskiej". Jak dodał, Rada Europejska uznała Tarczę Wschód za priorytetową inicjatywę.
Aktualności ze świata
W ostatnich dniach Izrael jest poddawany coraz większej krytyce międzynarodowej. Rośnie również liczba państw gotowych uznać Palestynę - także tych z Europy Zachodniej.
WięcejRok 2027 jest postrzegany jako punkt, w którym Rosja może uzyskać zdolność do konfrontacji z Europą, a Chiny mogą podjąć próbę ataku na Tajwan.
WięcejTakich słów z ust 47. Prezydenta USA nie słyszeliśmy od początku jego kadencji. Jednak w ich tle dzieją się jeszcze inne rzeczy.
WięcejGłowa Stolicy Apostolskiej zmarła w poniedziałek nad ranem w wieku 88 lat.
WięcejAktualności z Polski
Uroczystość odbyła się w gmachu Sejmu RP, gdzie prezydent-elekt złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym, w obecności parlamentarzystów, członków rządu, korpusu dyplomatycznego oraz zaproszonych gości.
WięcejZmiany weszły w życie 7 lipca i mają nie być uciążliwe dla mieszkańców regionów przygranicznych.
WięcejJeszcze rok temu ten scenariusz wydawał się nieraealny. Dziś jest to coraz częściej pojawiające się pytanie w polskich mediach.
WięcejW poniedziałek podpisano kontrakt ze stroną amerykańską, opiewający na kwotę ponad 2 mld dolarów.
Więcej