Debata Trump-Harris już za nami. Większość komentatorów jest zgodna, że wygrała ją kandydatką Demokratów. W specjalnym sondażu opublikowanym przez CNN na zwycięstwo Kamali Harris wskazało 63% ankietowanych (dla porównania po debacie Biden-Trump w sondażu CNN 67% wskazało na zwycięstwo Trumpa). Harris w wielu częściach debaty emanowała spokojem, Trump wręcz przeciwnie. Komentatorzy stacji ABC, gdzie odbywała się debata, stwierdzili nawet, że były prezydent był „wściekły”.
W trakcie debaty pojawiła się również kwestia Polski. Jak stwierdziła Kamala Harris: "Gdyby Donald Trump był prezydentem, Putin siedziałby teraz w Kijowie. Zrozumcie, co to oznacza, ponieważ agenda Putina nie dotyczy tylko Ukrainy. Zrozumcie, dlaczego europejscy sojusznicy i nasi sojusznicy z NATO są tak wdzięczni, że nie jesteś już prezydentem, i że my rozumiemy znaczenie największego sojuszu wojskowego, jaki świat kiedykolwiek znał, jakim jest NATO. Gdyby nie nasze działania na rzecz wsparcia Ukrainy, Putin wygrałby wojnę i miał oko na resztę Europy, zaczynając od Polski". Następnie zapytała Trumpa: "Dlaczego nie powiesz 800 tysiącom Amerykanów polskiego pochodzenia tu w Pensylwanii, jak szybko byś się poddał w zamian za przysługę i za to, co myślisz, że jest przyjaźnią z dyktatorem, który zjadłby cię na lunch? ". Trump odparł, że gdyby był prezydentem, Putin siedziałby w Moskwie i "nie stracił 300 tysięcy żołnierzy". Pytany, czy chce, by Ukraina wygrała wojnę, stwierdził, że "chce, by wojna się zakończyła".
W kontekście wojny w Strefie Gazy Donald Trump stwierdził, że zwycięstwo Kamali Harris w wyborach prezydenckich będzie „końcem Izraela”. Przekonywał, że gdyby był prezydentem, to konflikt w ogóle by się nie rozpoczął. Z kolei Kamala Harris odparła "Bezpieczeństwo Izraela musi być zapewnione tak jak równe środki dla Palestyńczyków. Ale zapewniam was, że zawsze dam Izraelowi możliwość obrony. Musimy mieć rozwiązanie dwupaństwowe i odbudować Gazę, w której Palestyńczycy będą mieć zapewnione bezpieczeństwo, samostanowienie i godność, na które zasługują".
Jednym z najbardziej zaskakujących momentów debaty Trump-Harris był ten, w którym były prezydent USA oskarżył haitańskich imigrantów w Ohio o to, że jedzą psy i koty lokalnych mieszkańców. Kiedy moderatorzy debaty zwrócili uwagę, że władze miasta Springfield zdementowały te informacje, Trump odparł, że "widział ludzi mówiących to w telewizji". Harris wybuchnęła śmiechem.
Kto zostanie prezydentem USA dowiemy się już w listopadzie.
Aktualności ze świata
Bilans ofiar może przekroczyć nawet 10 tys. osób. W wielu miejscach nadal trwa akcja ratownicza.
WięcejWczorajsze rozmowy w Dżuddzie przyniosły nieoczekiwany skutek. Teraz ruch należy do Federacji Rosyjskiej.
WięcejTakiego obrotu sprawy chyba nikt się nie spodziewał. Miało być ocieplenie relacji, umowa surowcowa, wspólna konferencja prasowa - skończyło się na ogromnym zgrzycie dyplomatyczny.
WięcejChoć trudno w to uwierzyć, wojna na Ukrainie trwa już 3 lata i pomimo tego, że coraz głośniej mówi się o porozumieniu pokojowym, droga do zaprzestania walk jest jeszcze daleka.
WięcejAktualności z Polski
W poniedziałek podpisano kontrakt ze stroną amerykańską, opiewający na kwotę ponad 2 mld dolarów.
WięcejDziś w Sejmie Prezes Rady Ministrów przedstawił informacje na temat sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski.
WięcejDo wyborów prezydenckich już tylko 114 dni!
WięcejNa ten moment musieliśmy czekać blisko 14 lat!
Więcej